Po ostatniej aktualizacji nic się złego nie działo dlatego zakładam, że to nie z tego powodu. dzisiaj chciałem zainstalować libreoffice i zaczęły się dziwne rzeczy dziać. Pamac wskazuje jakieś aktualizacje, ale tylko mieli i nic się nie dzieje. Puste okno. Procesor na 100%. Włączyłem yay i wywaliło taką pętlę:
a to okno Pamaca:
Chciałem wyłączyć repozytoria AUR, ale zawiesza się i nic się nie dzieje. Wyłączyłem w pliku, ale nic to nie zmieniło.
Ostatecznie zniknęła ikonka z zasobnika mimo, że jest włączona w ustawieniach.
Edit:
Wszystko wróciło do normy, oprócz ikonki w zasobniku.
Zabiłem procesy pamaca, zaktualizowałem yay i się ustabilizowało. Brak ikonki był spowodowany wyłączeniem sprawdzania aktualizacji. Na ten moment wszystko działa prawidłowo.